Prezydent Nawrocki zgłosił szkodliwy i niemądry pomysł „zakazu banderyzmu”. Zaszkodzi wolności słowa Polaków. Skonfliktuje nas z Ukraińcami. Osłabi asymilację przebywających w Polsce Ukraińców. Przekonywanie do własnego widzenia świata kodeksem karnym będzie nieskuteczne. Może komuś poprawi humor, bo pokaże kto Pan, a kto cham. Ale w odróżnieniu od prezydenta i Polaków, na których prezydent się powołuje, […]
Imigracja
“800 plus tylko dla pracujących Ukraińców” obiecał Trzaskowski, a wdraża Nawrocki. To zła decyzja społeczno-gospodarcza. Milion pracujących dziś w Polsce Ukraińców nie wie czy za miesiąc – w październiku – będzie mogło nadal legalnie pracować, czy będą mogli się leczyć w razie choroby, a ich dzieci chodzić do szkoły. Dostaliśmy od losu szansę rozwojową. Putin […]
Imigrantów trzeba selekcjonować. Ale imigracji nie możemy zatrzymać – chyba, że nie chcemy się rozwijać to wtedy: stop imigracji. Dla przypomnienia pod Grunwaldem po naszej stronie walczyli chrześcijanie, schizmatycy, bisurmanie i poganie. Gdyby nie ta różnorodna zbieranina dziś byśmy tu pisali po niemiecku… Ale koniec żartów. Demografia od ponad dekady ogranicza rozwój naszej gospodarki. Nie […]
Polską gospodarkę uratował w ostatniej dekadzie napływ 2 milionów pracowników z zagranicy. Tylu ich było w szczytowych momentach. W sumie przewinęło się przez Polskę więcej niż 2 miliony imigrantów. Ale polską opinię publiczną rozpaliło kilka tysięcy nachodźców podrzuconych do Polski przez Niemców. I słusznie! Bo jeśli chcemy się rozwijać i żyć spokojnie to my będziemy […]
Równocześnie jest prawdziwe: – potrzebujemy więcej imigrantów, – nielegalne przekraczanie naszej granicy powinno być rzadkie, trudne i niebezpieczne; a gdy migranci napadają na polskiego funkcjonariusza powinni być traktowani, jak każdy kto w Polsce napada na funkcjonariusza. Na razie jednak przegrywamy wojnę demograficzną. Po drugiej wojnie światowej pomimo wojennej eksterminacji byliśmy średnio ludnym narodem. Bardziej liczni […]
1: Pomiędzy Moskwą a Berlinem potrzebujemy być licznym narodem. Nie żyjemy na uboczu Europy jak Skandynawowie, Portugalczycy, czy choćby Czesi schowani za górami. Więcej ludności zwiększa siłę polityczną i militarną. Liczebność armii czy reprezentacja w instytucjach UE zależą od liczby ludności.
Gdy blisko dekadę temu pisałem, że Polska stała się państwem wydającym najwięcej pozwoleń na pobyt dla osób z poza UE, pożyteczni idioci i jurgieltnicy wmawiali nam, że przyjeżdżają do nas migranci a nie uchodźcy. Według nich przyjmowanie w Polsce dużej liczby Ukraińców miało być gorsze niż przyjmowanie Afrykańczyków i Azjatów.
Osoby podające się za specjalistów od migracji uporczywie nawołują do przesiedlania uchodźców z dużych miast do mniejszych ośrodków miejskich. Jest to tak samo zły pomysł jak deglomerowanie Polaków. W dużych miastach łatwiej się żyje i zarabia. Zarówno Polakom jak i Ukraińcom.
Powoli. Za wolno. Ale i tak szybciej niż za wszystkich poprzednich rządów. I szybciej niż w całej reszcie UE. Przyjmujemy migrantów. Nie głosimy idealistycznych haseł. Nie mówimy innym, że mają obowiązek miłosierdzia. Zwiększamy liczbę mieszkańców Polski mieszkającymi z nami migrantami. Będzie jeszcze lepiej w Sejmie właśnie procedowane jest kolejne potrzebne i pożyteczne udogodnienie dla imigrantów.
Fascynujący wgląd w sytuację gospodarczo-społeczną Rosji daje porównanie rosyjskich prognoz demograficznych z 2018 i obecnych z 2021. Prognozy ogólnego poziom ludności do 2036 spadły od -1 milion do -3,8 milionów — w zależności czy to wariant wysoki, średni czy niski. Ale prognoza ludności w wieku roboczym wzrosła w trzy lata od +8,3 do +9,8 miliona!