Kilka tygodni temu uniwersytet Shanghai Jiao Tong University opublikował swój doroczny ranking 500 najlepszych uniwersytetów na świecie. Z Polski na liście są dwa uniwersytety, oba na końcu w czwartej setce. Dziś pojawił się ranking The Times Higher Education podający 200 najlepszych uczelni świata. Z Polski nie ma tam ani jednej.
(1) Jak wytłumaczy Pani minister że w USA jest najwięcej najlepszych uniwersytetów a nie ma tam ani Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, ani Ustawy o Szkolnictwie Wyższym, ani Ustawy o Stopniach Naukowych i Tytule Naukowym oraz o Stopniach i Tytule w Zakresie Sztuki? Nadmienię, że nie ma bo zakazuje tego konstytucja USA, która stamowi, że rząd ma władzę tylko w obszarach wymienionych w konstytucji. A że konstytucja USA nie mówi nic o uniwersytetach to rząd ma zakazane tworzenie Ministerstwa Uniwersytetów lub Ustaw o Uniwersytetach.
(2) Czy Panie minister widzi związek pomiędzy sposobem wyboru szefa uczelni w Polsce a tym, że polskie uczelnie to folwarki profesorów? Dla czytelnika niezorientowanego w szczegółach organizacji naszych uczelni nadmienię, że w Polsce szefa uczelni wybierają profesorowie i że wybrany w ten sposób rektor ma mało władzy. Jest tak naprawdę uzaleznionym od profesury reprezentantem jej interesów. Natomiast w USA szefa uniwersytetu wybierają rady powiernicze złożone z osób, które nie są powiązane z uczelnią, a prezydent uczelni amerykańskiej ma o wiele więcej władzy od polskiego rektora.
(3) Dlaczego w Polsce upadłość uczelnie państwowej jest zakazana z mocy prawa? Jaki mamy pożytek z takiego zakazu? Jeśli by ktoś się pytał to owszem w USA każda uczelnia może zbankrutować.
Inne wpisy o uczelniach:
Darmowe studia to dotowanie bogatych przez biednych – 10 czerwca 2010 – W Irlandii w 1996 w trosce o równość szans zniesiono odpłatność za studia. I co? Zliwidowanie odpłatności za studia ani trochę nie zmniejszyło różnicy w uczęszczaniu na studia pomiędzy dziećmi białych kołnierzyków (pracowników umysłowych), oraz dziećmi niebieskich kołnierzyków (pracowników fizycznych).
Czy Ministerstwo wie lepiej ilu wykładowców powinno przypdać na studentów? – – Nie wie, bo wiedzieć nie może wiedzieć. W USA ilość studentów przypadających na profesora zmienia się na każdej uczelni zgodnie z popytem studentów, podażą profesorów, oraz aktualnymi pomysłami na sposób uczenia. U nas ze szkodą dla studentów i uczelni proporcje wykładowców reguluje ministerialne rozporządzenie.
Ministerstwo rozwiązywania problemów własnego autorstwa –
Polskie prawo upadłościowe nie przewiduje bankructwa uczelni państowych. – Ale rzeczywistość jest nieubłagalna. Spada ilość osób młodych, a niedługo spadnie ilość studentów. Zamiast wprowadzić normalność, czyli pozwolić na upadłość niewypłacalnych uczelni państwowych minister Kudrycka wymyśliła, że uczelnie państwowe, które mają zbyt duży deficyt zamiast rektora z profesorskiego wyboru dostaną rektora z ministerstwa na trzy lata restrukturyzacji finansowej uczelni.
A co o naszych uniwersytetach myślą studenci? – Polacy chętnie wyjeżdżają na studia poza polskimi uczelniami, ale z zagranicy już niewielu szuka okazji studiowania w Polsce.
Nasze kiepskie uczelnie – Wedle wszystkich dostępnych mierników jakości polskie uczelnie na tle uczelni międzynarodowych wypadają słabo.