Polska liderem konsumpcji
Choć my Polacy jesteśmy na dorobku, to wśród narodów świata jesteśmy jednym z liderów konsumpcji.
Konsumpcja jako procent PKB jest w Polsce ponadprzeciętnie wysoka. Z czterdziestu pięcu państw dla których Rocznik Statystyczny GUS podaje dane na temat udziału spożycia prywatnego w PKB Polska jest krajem trzydziestm pierwszym (czerwony słupek na poniższym wykresie):
Źródło: Rocznik Statystyczny GUS, 2007
Oszczędne narody skandynawskie i azjatyckie, a nawet bracia Czesi przejadają mniej niż my. Natomiast w pierwszej dziesiątce państw z największym udziałem konsumpcji w PKB do której aspirujemy plasują się:
- USA
- Rumunia
- Bułgaria
- Meksyk
- Turcja
- Grecja
- Litwa
- Łotwa
- Cypr
- Portugalia
USA to naród, który kupuje sobie dobre samopoczucie i ułudę mocarstwowości na kredyt. Reszta to albo państwa ze strefy ciepłego klimatu, które zawsze mogą liczyć na zarobek z turystów, albo Litwa i Łotwa – biedne małe państwa nadbałtyckie, które uwierzyły, że hulaj kredytodawca bo dnia spłaty długów nie ma.
Co ciekawe dobrze zarządzana Estonia, która w kryzys weszła z oszczędnościami budżetowymi konsumuje znacznie poniżej przeciętnej, jest dwunasta od lewej na powyższym wykresie z udziałem konsumpcji w PKB na poziomie 52%, wobec polskiego 62%.
A co się nas tyczy to prosimy o kłopoty. Jesli sami tego nie zrobimy, to wcześniej czy później nasi kredytodawcy wyegzekwują zmianę naszego stylu życia. Na wyprzedzające działania państwa polskiego nie liczę. Co najwyżej w 2011 będzie powyborcza podwyżka podatków. Jeśli wygra PO prawdopodobnie wzrośnie VAT. Jeśli wygra PiS prawdopodobnie wzrośnie PIT. Jedyne co możesz robić, by mieć więcej oszczędności na nadchodzące ciekawe czasy to już dziś ograniczyć konsumpcję.
Inne wpisy z cyklu "Nasz Drogi Dług":
Żyć na kredyt, czy oszczędzać? – Życie na kredyt to transfer konsumpcji z przyszłości w teraźniejszość. Trochę dziś kosztem jutra zawsze można wydać ale w rozsądnych rozmiarach zwłaszcza jeżeli inwestujemy. Czy nasze obecne życie na kredyt jest rozsądne osądź sam.
Nasz Drogi Długu Publiczny! – Mija kolejny rok demokracji i rynku. I wszytko jedno czy ministrem finansów jest Balcerowicz czy Kołodko, czy rządzi SLD, czy PO jak co roku, jest Cię Nasz Drogi Długu Publiczny coraz więcej.
Czy Polska zbankrutuje? – 7 stycznia 2009 – Według oficjalnej statystyki polski dług publiczny w relacji do PKB wynosi około 45%. Jednak naprawdę dług publiczny Polski sięga powyżej 200% PKB.
