Prawo obrony własności

Wrzucanie petard do jadłodajni jest atakiem na własność. A właściciel ma prawo bronić własności. Dla siebie i ładu społecznego. Jeśli dziś pozwolimy wrzucać petardy do kebabów, to jutro wrzucający będzie je wrzucał do „białej” piekarni bo nie lubi jej właściciela, a pojutrze zbierał haracze od właścicieli wszystkich sklepów i punktów usługowych w okolicy, bo mu się należy. Brak reakcji na atak prowadzi do eskalacji ataków.

Bronić należy się skutecznie. Nie przesadnie proporcjonalnie, jak chcą polscy prawnicy, a właśnie skutecznie. Gdy kobietę w ciemnej ulicy napadnie trzech osiłków posiadających „tylko” gołe ręce, to adekwatne jest strzelanie, nie w powietrze jak chcą polskie prawo i prawnicy, a w napastnika.

Co zaś do Ełku. Za daleko zaszło? To może tak: gdy otumanieni wybuchem i błyskiem, posiadający obniżoną zdolność widzenia i słyszenia, bo oślepieni i ogłuszeni, właściciele kebaba przerażeni i wzburzeni gwałtowną napaścią, stanęli naprzeciwko agresywnego, bo uzbrojonego co najmniej w środki pirotechniczne napastnika, mieli prawo bronić swojej własności i siebie.

Nie tylko dla siebie i kebaba. A dla nas. Żeby nikt białym staruszkom torebek nie wyrwał na ulicy. Kolorowym staruszkom zresztą też. Żeby po prostu każda własność była bezpieczna.

Natomiast tłum, który demoluje własność białego Polaka wynajmującego pomieszczenia na kebab obcokrajowcom należy przykładnie spałować, a niszczących własność zamknąć na adekwatne wyroki. Nie dlatego, że lokal należy do białego Polaka, a dla tego, że niszczą cudzą własność.

Czterem pracownikom kebaba, życzę uniewinnienia lub co najwyżej wyroku w zawieszeniu.

4 comments… add one
  • Maciej K Jan 2, 2017, 10:02 am

    Moim zdaniem przekroczono granicę obrony koniecznej, to nie był przypadek kobiety napadniętej w ciemnej ulicy. Nie mówię, że wszyscy czterej zatrzymani byli winni, ale temu co dźgał życzę dożywocia albo lepiej deportacji, nie potrzebujemy takich świrów.

  • Mirmur Jan 2, 2017, 10:24 am

    Dwa błędy po których przestałem czytać kompletnie.:
    1. “Nie przesadnie proporcjonalnie” czyli nieproporcjonalnie? Ktoś na mnie pięściami to ja go toporem?
    2. “jak chcą polscy prawnicy” ależ prawnicy ISTOTNIE CHCĄ abyś występował przeciwko obowiązującemu prawu, bo wtedy stajesz się potencjalnym klientem. Istotnie nie chcą abyś występował przeciwko obowiązującemu prawu sędziowie i prokuratorzy, którym się płaci nawet kiedy nie świadczą usług.

  • hue Jan 2, 2017, 11:14 am

    “gdy otumanieni wybuchem i błyskiem, posiadający obniżoną zdolność widzenia i słyszenia, bo oślepieni i ogłuszeni, właściciele kebaba przerażeni i wzburzeni gwałtowną napaścią, stanęli naprzeciwko agresywnego, bo uzbrojonego co najmniej w środki pirotechniczne napastnika, ”

    Rzucił przed knajpę nie do knajpy Ty tępa spierdolino.

  • maciek Jan 4, 2017, 12:37 pm

    Zadźganie nożem złodziejaszka po odebraniu mu skradzionego towaru nie jest obroną własności, tylko morderstwem.

Leave a Comment