Spadek migracji do Polski

Jak było do przewidzenia szczyt fali przyjazdów Ukraińców, Białorusinów i Rosjan, który w ostatnich trzech lat uratował nam gospodarkę już za nami. Być może jeszcze rośnie liczba cudzoziemców przyjeżdżających do Polski pracować. Ale na pewno od dwóch lat spada dynamika tego przyrostu. Pawdopodobnie spadek przyspieszy. A liczba pracujących w Polsce cudzoziemców jesli już nie spada, to niebawem będzie spadać. Zmiany w prawie niemieckim i czeskim mają na celu ich tam przyciągnąć. Mamy ostatnią chwilę, by wartościowym ludziom zwiększającym nasz dobrobyt dać możliwość stałego pobytu i ścieżkę do obywatelstwa. Skutecznie powiązać ich los z naszym.

Liczba oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcowi w ujęciu rocznym ciągle rośnie:

Źródło: Ministerstwo Pracy

Zarejestrowane w urzędzie oświadczenia uprawniają cudzoziemca do wykonywania pracy bez obowiązku posiadania zezwolenia na pracę, jeżeli praca wykonywana jest na warunkach określonych w tym oświadczeniu. Ale spada roczna dynamika przyrostu tych oświadczeń:

Źródło: Ministerstwo Pracy

Widać to jeszcze wyraźniej na danych miesięcznych. Do 2014 miesięcznie rejestrowano od kilku do trzydziestu paru tysięcy oświadczeń. Po 2015 liczba rejestrowanych oświadczeń skoczyła do pięćdziesięciu czasem stu osiemdziesięciu tysięcy oświadczeń miesięcznie. W ostatnich 4 latach poza obecnym 2018 co roku było rejestrowanych więcej oświadczeń:

n.b. od 2018 dane to suma danych o oświadczeniach o powierzeniu pracy cudzoziemcowi oraz zezwoleń na pracę sezonową cudzoziemców.

Źródło: Ministerstwo Pracy

Dostępne dane o oświadczeniach o powierzeniu pracy (od 2018 dodaję do tych danych dane o zezwoleń na pracę sezonową- urzędnicy bawią się tworząc nowe kategorie pozwoleń, a podlegające im zjawisko jest mniej więcej to samo) jeszcze dobitniej pokazuje przyrost imigrantów oraz jego spowolnienie:

Źródło: Ministerstwo Pracy

Nowszych danych póki co nie mamy. Bo urzędnicy ministerstwa pracy, choć je mają, to nie udostępniają. Możemy, za to posiłkować się danymi ZUS o ubezpieczonych w ZUS, którzy podali obywatelstwo inne niż polskie. Dane te sięgają września:

Źródło: ZUS

Wedle niektórych przyrost ubezpieczonych w ZUS cudzoziemców miał dokumentować wzrost imigracji oraz nadzieję na ratunek wypłacalności systemu emerytalnego. Gdyby głoszący te tezy spojrzeli w dynamikę rejestracji to, by spostrzegli, że fala przyrostu rejestracji w ZUS również słabnie, i to słabnie od początku 2017:

Źródło: ZUS

Tak naprawdę nie wiemy ilu „Ukraińców” pracuje w Polsce w danym momencie. Jakieś przybliżenie dają dane o zarejestrowanych oświadczeniach o powierzeniu pracy cudzoziemcowi. Zakładając, że od zarejestrowania oświadczenia cudzoziemiec nim objęty pracuje w Polsce przeciętnie przez 6 miesięcy, podaż pracy cudzoziemców wygląda tak jak poniżej:

n.b. od 2018 dane to suma danych o oświadczeniach o powierzeniu pracy cudzoziemcowi oraz zezwoleń na pracę sezonową cudzoziemców.

Źródło: Ministerstwo Pracy

Powyższy szacunek nie przesądza, że spadek migracji do Polski zaczął się w 2017 i nadal pogłębia się. Dostępne dane są wysoce niedoskonałym miernikiem migracji zarobkowej do Polski. Ale dynamika danych oraz wiele wydarzeń takich jak względna stabilizacja ukraińskiej gospodarki oraz zmiany w prawie niemieckim i czeskim, których celem jest przyciągnąć Ukraińców sugeruje ze spadek zatrudnienia mógł już mieć miejsce.

To, że jeszcze nie stworzyliśmy dla Ukraińców Białorusinów i Rosjan w Polsce cywilizowanych warunków do stałego pobytu i ścieżki do obywatelstwa, jest zbrodnią przeciw polskiej gospodarce, naszemu dobrobytowi i rozwojowi siły Polski…

0 comments… add one

Leave a Comment