Konesjonowane mniejszości narodowe

W Polsce o tym kto jest mniejszością narodową przesądza wola polityczna zakuta w prawo oraz widzimisię sędziów – czyli siła a nie zasady równe dla wszystkich. W ten sposób mamy koncesjonowane mniejszości Niemców, Ukraińców czy Białorusinów. Ale już Ślązacy czy Kaszubi nie są mniejszością, mają zakaz nazywania się narodem oraz mają zakaz zrzeszania się. Za Niemców w Polsce podaje się ponad 200 tys. obywateli Polski, za Ślązaków podaje się ponad 800 tys. naszych obywateli. Niemcy mają status mniejszości, a Ślązacy nie. Dlaczego? Odpowiem żartem: gwarę od języka odróżnia posiadanie armii. Z drugiej strony, to wcale nie żart lecz obowiązujące w Polsce prawo…

Przeczytaj artykuł 2 ustawy o mniejszościach zwłaszcza pkt 1 ust 6 (ten podkreślony):

Na podstawie powyższej listy warunków uznano – „uznano” to język ustawy a nie moja złośliwość – dziewięć mniejszości narodowych:

Jak koślawa jest to definicja? Pomyśl co by się stało, gdyby przestał istnieć Izrael lub Litwa. Żydzi i Litwini w Polsce przestali by być mniejszością narodową! Arabowie i Moskale decydują o tym kto w Polsce może być mniejszością…?

Za tą długą i bezsensowną wyliczanką kryje się groźna dla nas wszystkich, a nie tylko dla naszych współobywateli Ślązaków maniera podejmowania decyzji jednostkowych pod pozorem egzekwowania ogólnych zasad prawa. Ustawowa lista kryteriów przesądzających o przyznaniu statusu mniejszości narodowej została dobrana tak, by jednym mniejszością dać ten status, a innych go pozbawić. W ramach pojednania z Niemcami i podlizywania się niemieckim decydentom (ach te niemieckie fundacje w Polsce, które niejednemu politykowi i dziennikarzowi podały pomocną dłoń…) nasi politycy postanowili dopieścić mniejszość niemiecką, ale olali mniejszość śląską.

W takiej sytuacji każdy Polak, któremu cenna jest jego własna wolność powinien być za prawem Ślązaków do określania się jako naród i zakładania stowarzyszeń osób narodowości śląskiej w imię własnej wolności. Nie dla Ślązaków, ale dla siebie. Po to by, skończyć z narzucaniem woli silniejszych pod pozorem egzekwowania równych dla wszystkich zasad.

Skąd ten wpis? W 2011 grupa obywateli Polski założyła Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej. Pomyślałby ktoś, nic nadzwyczajnego. Grupa wolnych obywateli zrzesza się. Otóż nie! Ruszyła prokuratorska i sądowa machina upieprzania obywateli. W końcu sędziowie sądu najwyższego Kazimierz Jaśkowski, Maciej Pacuda i Krzysztof Stary popełnili wyrok, gdzie wyraźnie napisali, że w dupie mają poczucie narodowościowe Ślązaków, bo większość społeczeństwa nie uważa Ślązaków za naród:

W ślad za tym wyrokiem sędzia Irena Majcher z sądu rejonowego w Opolu wydała decyzję o rozwiązaniu Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej:

Sędzia Majcher najlepiej ze wszystkich przedstawicieli władzy oddała w czym według nich jest problem:

  • Ślązakom tylko się wydaje, że są narodem, a głoszenie poglądu o istnieniu takiego narodu jest „wprowadzeniem w błąd”. Na folwarku Polska nie mamy prawa do swoich subiektywnych odczuć i kształtowania swojej tożsamości jak wolni ludzie.

  • A ponadto tylko jaśnie panująca władza może dzielić Polaków nas różne kategorie, na przykład narodowe i wedle swojego uznanie rozdawać wyróżnionym kategoriom przywileje, a pozostałym ich odmawiać.

Jeśli zastanawiasz się dlaczego w Polsce żyje się trudniej niż gdzie indziej, dlaczego rzeczy gdzie indzie łatwe u nas są trudne to powyżej masz ilustrację. Władza swoim dyktatami utrudnia nam życie. Ja się nie czuje zagrożony powstaniem Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Nie prosiłem władzy by utrudniała obywatelom poczuwającym się do narodowości śląskiej życie i likwidowała ich stowarzyszenie. Ale władza twierdzi, że w ten sposób dba o mnie, o Polskę i Polskość.

Tymczasem w innej galaktyce – galaktyce mentalnej – ułatwia się ludziom życie nawet jeśli nie są obywatelami:

Inne wpisy o gnębieniu obywateli polskich narodowości śląskiej:

Kronika logiki sędziów Sądu Najwyższego – 17 marca 2014 – Sędziowie sądu najwyższego Kazimierz Jaśkowski, Maciej Pacuda i Krzysztof Staryk popełnili wyrok, który dostarczyły mi wiele radości, gdy usłyszałem jego fragmenty recytowane w akompaniamencie chórku. Gwoli twej radości poniżej daję całość występu. Uwaga parodia z elementami autentycznego wyrok! Nie ma gwarnacji, że jest smiesznie albo mądrze.
0 comments… add one

Leave a Comment