Jak reformować bankruta?

Według lewicy jakieś reformy rynkowe w latach 90ych były potrzebne, ale te które zrobiliśmy były zbyt szybkie i zbyt daleko posunięte. Mówią nam, że gdyby reformy rozłożyć na lata i mniej reformować to by teraz było lepiej. Możemy te teorie sprawdzić. Mamy dziś Ukrainę bankruta, który potrzebuje reform…


Dynamika ukraińskiego PKB spada:

Źródło: obliczenia własne na podstawie UkrStat

Pogłębia się deficyt sektora publicznego:

Źródło: obliczenia własne na podstawie bank centralny Ukrainy

Oraz pogłębia się deficyt handlowy Ukrainy:

Źródło: wykres na podstawie bank centralny Ukrainy

Czy w takiej sytuacji Ukraińcy mogą sobie pozwolić rozłożyć reformy na lata i reformować po trochu? Tak jak dziś sugeruje nam lewica, że powinni byliśmy robić w Polsce w latach 90ych?

Zamiast mojej odpowiedzi daję poniżej jeszcze dwa wykresy. Pierwszy obrazuje ceny gazu, ten słupek po lewej to cena jaką za gaz płacą gospodarstwa domowe Ukrainy, ten pośrodku to cena jaką za gaz płacą ciepłownie ukraińskie, a ten słupek po prawej to cena jaką za import gazu z Rosji płaci Ukraina:


Źródło: Deutsche Bank, Emerging Markets Monthly, 13 March 2014

W roku 2012 dotowanie gazu na rynek krajowy kosztowało Ukrainę 7% PKB. To znaczy, że gdyby nie dotowali cen gazu dla odbiorców krajowych finanse państwa ukraińskiego miały by nadwyżkę. Dziś mają deficyt, bo każdy bez względu czy jest biedny czy bogaty używa tani dotowany gaz.

I jeszcze jeden wykres, tym razem rezerw walutowych Ukrainy:

Źródło: Deutsche Bank, Emerging Markets Monthly, 13 March 2014
Niedługo im się skończą rezerwy. Nie będą mieli czym płacić za import.

To co byś ty dziś zaproponował Ukraińcom? Szybkie i dogłębne reformy? Czy też rozłożył byś je na lata. I ciekawe jaką odpowiedź na to pytanie za 20 lat będzie dawać ukraińska lewica…
0 comments… add one

Leave a Comment