Nie jasne również jest co stanie się, gdy ta kolejna bańka jednak pęknie. Ze względu na wysokie (patrz wykres poniżej) i narastające w przyspieszonym tempie zadłużenie głównych państw rozwiniętych mało prawdopodobnym będzie, by po pęknięciu kolejnej bańki stać był to państwa na napompowanie kolejnej bańki.
Źródło: Eurostat
A wtedy komuś tę stratę trzeba będzie ulokować. Powiesz, że przecież wiadomo kto ponosi stratę na działalności gospodarczej? Nie do końca. W świecie pieniądza papierowego można ją ulokować za pomocą inflacji lub deflacji. W zależności od tego czy ulokujemy stratę to za pomocą inflacji, czy za pomocą deflacji to różne podmioty gospodarcze „skonsumują” większą część straty:
|
Inflacja |
Deflacja |
Kredytodawcy / Mają oszczędności |
Tracą, lokaty i inne sposoby ochrony wartości oszczędności zazwyczaj są nieskuteczne w obliczu inflacji. |
Korzystają, gdyż ceny spadają, a ich majątek choć pozostaje nizmienny nominalnie to rośnie w relacji do cen |
Kredytobiorcy / Mają długi |
Korzystają, gdyż długi zostają takie same, a zarobki rosną o inflację. |
Tracą, ceny, w tym cena pracy spadają, a długi choć nominalnie takie same, stają się wyższe w relacji do spadających zarobków |
Więc tak naprawdę, kto straci będzie decyzją polityczną. Ja obstwaiam wybór inflacji. Od czasu pojawienia się pieniądza papierowego stratę lokowano za pomocą inflacji. Kredytobiorców jest więcej niż kredytodawców. A pojawienia się pieniądza papierowego zbieżne było z pojawieniem się demokracji. Ponadto rząd też zazwyczaj jest kredytobiorcą. Ale kto wie co się stanie, gdy pęknie największa we współczesnej histori bańka.
Na wszelki wypadek spłacam wszystkie długi, staram się zbudować trochę płynnych oszczędności, a inwestycje niepłynne (poza domem) przerzucę w postać płynną i czekam na rozwój wypadków.
Inne wpisy w cyklu "Kryzys to dopiero będzie":
Kryzys to dopiero będzie – Kryzysik minął. A kryzys to dopiero będzie. Rządy państw rozwiniętych uśmierzyły dolegliwość recesji zasypując rynek pieniędzmi. Ale nie rozwiązały źródła problemu, czyli nadmiernej konsumpcji na kredyt i nieudacznych regulacji systemu bankowego.
Wpisy w cyklu "Lekcje z Krysysiku":
Cisza przed burzą… –
atnych finansów. W naszej gospodarce jest trochę skromniej niż w latach uprzednich, ale obyło się bez wielkiego załamania. Jeśli uda się sztuczne pompowanie konsumpcji na zachodzie to mamy z 2-4 lata ciszy na uporządkowanie naszej gospodarki, oraz pryw
Obciąć wydatki, podnieść podatki i spłacać zadłużenie –
Po pierwsze prewencja – 4 czerwca 2009 – Skutki recesji należy łagodzić zanim się ona zacznie. Przede wszystkim gromadząc oszczędności publiczne, które można w recesji wydać, by zastąpić spadek wydatków prywatnych.
Trzymał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma –
Po opanowaniu kryzysiku będzie delewarowanie –
Polska zeszła ze ścieżki szybkiego rozwoju gospodarczego –
Skończył się łatwy dostęp do zagranicznych pieniędzy –
Wpisy w serii "Dekada Niepewności":
Polska – złote ćwierćwiecze? – Jeśli nie spieprzymy naszej szansy to przed Polską ekonomiczne ćwierćwiecze, które będzie najlepsze od kiluset lat. Mamy niezłą pozycję startową by być najbardziej dynamiczną gospodarką Europy. Jak na warunki europejskie nasza gospodarka jest co prawda średnio mocno przeregulowana, ale za to średnio lekko zadłużona.
USA – likwidacja zadłużenia poprzez niewypłacalność i inflację. –
Fiskalne możliwości i inflacyjne konsekwencje – „Walczenie” z kryzysikiem za pomocą wydawania pieniędzy, których się nie posiada jest najlepszym sposobem na wywołanie kryzysu niewypłacalności państw oraz powrotu wysokiej inflacji znanej z przełomu lat 70-ych i 80-y
Co zrobią Chińczycy z dolarem? –
Kryzys jako międzynarodowa przepychanka polityczna – Każdy kryzys nadmiernego zadłużenia rozwiązuje się dzieląc stratę z niespłaconych długów pomiędzy kredytodawców i kredytobiorców. Jednak nie ma tu prostej matematyki. Siła jednych i drugich wzajemnie na siebie oddziaływuje, by ustalić ile długów się umorzy, ile spłaci i kiedy.
Po kryzysiku dekada niepewności – 12 marca 2009 – Kryzys to dopiero będzie. Czytaj by się dowiedzieć dlaczego.
Inne wpisy w tym temacie: