Upadłość konsumencka nadal nie działa

Polskie prawo o updałości  konsumenckiej to najgorsze prawo o upadłości konsumenckiej w Europie. Dwa lata temu, gdy uchwalano upadłość konsumencką pisałem, że „tylko niewielki odsetek niewypłacalnych polskich konsumentów, będzie mógł skorzystać z dobrodziejstwa nowego początku za pomocą upadłości i to przy niezwykle wysokim koszcie”. Dziś Dziennik Gazeta Prawna donosi, że z obowiązujących od dwóch lat przepisów o updałości konsumenckiej skorzystały zaledwie 22 osoby. A to wszystko w kraju gdzie kilkaset tysięcy osób ma długi większe niż możliwość ich spłaty.

Prawnicy obecnie są zdania, że naprawią prawo o upadłości zmniejszającej jej formalizm. To znaczy, że złagodzą wymogi formalne i łatwiej będzie złożyć wniosek o upadłośc. Bzudura drodzy prawnicy. Jak pisałem dwa lata temu sędziowie będą odrzucać wnioski o upadłość z powodów formalnych, gdyż upadłość konsumencka to źle napisana ustawa, która obarcza sędziów decyzjami, które do nich nie należą. Na przykład politycy przerzucili na sędziów ustalanie jak biednie powinien żyć upadły dłużnik. To jest decyzja polityczna. W takiej sytuacji sędziowie będą szukać powodów formalnych, by nie brać sobie na głowę takich spraw. I żadne gmeranie w przy zmniejszaniu formalności tego nie zmieni.

Jedyne co naprawi upadłość konsumencą w Polsce to uchwalenie upadłości konsumenckiej, która:

  • Dopuści upadłość każdego kto ma więcej długów niż jest w stanie zapłacić – czyli zrezygnuje z dzielenia dłużników na winnych i niewinnych nadmiernego zadłużenia, oraz
  • określi standardowe parametry ekonomiczne na podstawie, których sędziowie będą decydować o tym jaki dochód na głowę w rodzinie powinien pozostać w trakcie spłacaniu kredytodawców, jaki zapas na nieprzewidziane wydatki powinien zostać dłużnikowi w tym okresie, ustali przewidywalny poziom oddłużenia konsumenta, oraz przewidywalny okres pozostawania w upadłości.
Część z powyższych postulatów realizował PiSowski projekt zmiany upadłości konsumenckiej z grudnia 2010 roku. Między innymi dlatego, że posłowie PiS czytali mój raport i cytują go w uzasadnieniu do proponowanej ustawy.

Niestety Donald Tusk w swojej mądrości kazał pisowski projekt odrzucić. Gamoń jeden nie rozumie na czym polega nowoczesna wydajna, skuteczna i sprawiedliwa upadłość konsumencka. Tkwi w XIX wiecznym rozumieniu upadłości i pisze w rządowym uzasadnieniu:

Nie podał przy tym ani jednej liczby która by opisała ilu niewypłacalnych konsumentów stało się niewypłacalnymi z powodu choroby, rozwodu, narodzin dziecka (główne przyczyny niewypłacalności konsumentów na świecie), a ilu z powodów życia ponad stan.

Tusk napisał co prawda w stanowisku rządu, że „Rząd podziela pogląd, że obowiązujące przepisy dotyczące upadłości konsumenckiej nie są doskonałe i nie do końca spełniły pokładane w nich nadzieje.” Ale jak to Tusk nic z tym nie zrobił. Nadal się cieszy, że ciepła woda płynie z kranu, a Jacek Rostowski zaciąga rekrodowe długi w naszym imieniu… to jest dopiero życie ponad stan.

0 comments… add one

Leave a Comment